- strajk szkolnictwa: na Uniwersytecie dwu- czy nawet
trzytygodniowy brak zajęć. Niby łał i hurra, ale koniec końców utrudnienie:
trzeba będzie zdawać egzaminy później, samemu się do nich przygotowywać...
Powody: podwyższenie i tak juz wysokich opłat za studia. Współczująco kiwam głową,
zachowując dla siebie bulwersującą prawdę, że w moim kraju można studiować za
darmo (odwrotna sytuacja: rodziny wielodzietne, czyli 3+, które tu wszędzie
maja b. duże zniżki, dofinansowania i stypendia).
"Studia to prawo, nie przywilej"
"Nie będziemy płacić za wasze długi"
Wiec na trawie w sprawie Co dalej z tym fantem zrobić
Ogólnie nie ma tygodnia bez społecznych niepokojów (poniżej: zbuntowani pod jednym z banków)
A w całym centrum rozpięto nad ulicami zacieniacze, w związku z nadchodzącym latem (wciąż jest wiosna, przypominam):
Zacieniacze,to już przechodzi ludzkie pojęcie! Oj,coś słabo działające,widać na zdjęciach!
OdpowiedzUsuńMy tu mamy eko - naturalne - zacieniacze- super skuteczne,obniżające temperturę powietrza,z wyłącnie naturalnych surowców występujących w przyrodzie
Ja tez rozkręcę taki strajk!!! Jedynym problemem jest to,że trzeba mieć jakiś powód oprócz nie chęci do uczenia się ;)
OdpowiedzUsuńPowody zawsze sie znajda, o to sie nie martw, np. za wysoka gorka przy podchodzeniu pod szkole
OdpowiedzUsuńSłuchaj no Wallace - lepiej się przygotuj. Po tych ciepłych klimacikach, pisaniu o żarciu i strajkowaniu; kiedy w końcu przyjedziesz do nas, to wróci Ci hart. Ducha i ciała.
OdpowiedzUsuńStatystyka: 90% wiadomosci, ktore dochodza do mnie z kraju, zawieraja tresci nt.chlodnego przyjecia, jakiego powinnam sie spodziewac po powrocie.
OdpowiedzUsuńUtwierdzam sie w przekonaniu, ze chcecie mnie do niego zniechecic. Ostrzegam: dziala!
zniechęcić??? żartujesz sobie? przecież wiesz, że impreze powitalną szykujemy! będzie gorąco!
OdpowiedzUsuń