wtorek, 12 czerwca 2012

Niewolnica na wolności

Czy dacie wiarę, że dziś o 14, zamiast podreptać grzecznie do naszej jadalni bez okien, podgrzać w mikrofali codzienną strawę w plastikowym pojemniku, zjeść w pośpiechu, wyjść na zbyt krótką przerwę i wrócić do kompa - zebrałam swój dobytek, stolik po stoliku żmudnie wycałowałam w oba poliki (prawie) wszystkich innych niewolników i niewolnice (lub raczej najemników, jako że na nasze PLN-y ich żołd jest całkiem przyzwoity) i poszłam w długą - przyznać trzeba, że z żalem!

Żal ten jednak wypiera nieśmiało, z niedowierzaniem i ostrożnie kiełkujące mi w brzuchu słowo: czyżbym zaczęła WAKACJE???

A tymczasem pod znanymi nam Grzybami Wcielenia skacze różnobarwny tłum, gotowy na wszystko (naprawdę myślę, że futbol sprawia, że mężczyźni stają się zdolni do wszystkiego ; trudno nie dojść do takich wniosków, gdy ziemia się pod tobą trzęsie i jesteś oblewana kolejno piwem i bitą śmietaną w sprayu).

Pytania od publiczności: Za kim są pary włosko-hiszpańskie? Nie są w jedności (Luis oburzony: a ty komu byś kibicowała jakby twój chłopak był Rosjaninem?). Za kim byłam ja? To sekret.





Tymczasem dla tych, którzy nazywają mnie małpą i wypominają okrutne porównania pogodowe na Blogu (ale ja im wspaniałomyślnie wybaczam i gratuluję wnuka!), przygotowałam inne - tym razem kulinarne - porównanie:



Polska ma swoje dobre strony.

5 komentarzy:

  1. chociaż Ty mi coś wybaczasz.
    Marta,dzięki że Ci się chciało pokazać mi Hiszpanię wg.Marty S.,z przyjemnością zaglądałam na Twojego bloga.Wybacz ,że nie komentowałam.
    Życzę Ci miękkiego lądowania w Polsce.

    p.s.
    nasz wnuk Maurycy jest śliczny GOSIA EMES

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki wielkie!
    Bardzo mnie cieszą również ukryci czytelnicy. A ślicznego wnuka ucałuj proszę ode mnie w obie stópki!

    OdpowiedzUsuń
  3. jak mozesz to porównywać??

    przeciez na tym pierwszym zdjęciu są ślimaki do użyźniania ogródków...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mylisz się moja droga: to tutejszy przysmak! Właśnie jest sezon, więc w barach wiszą napisy "Ślimaki są", i ludzie siedzą i je pałaszują, aż się im uszy trzęsą, bo potem sezon mija, więc trzeba się nacieszyć

    OdpowiedzUsuń
  5. 37 year-old Staff Accountant III Courtnay Terbeck, hailing from Camrose enjoys watching movies like Laissons Lucie faire ! and hobby. Took a trip to Historic Centre (Old Town) of Tallinn and drives a Ferrari 250 GT Berlinetta Competizione. sprawdz tych gosci

    OdpowiedzUsuń